Przedstawiciel we Francji (ustawa Macron) – przepisy w branży transportowej

Wejście Polski do Unii Europejskiej pociągnęło za sobą szereg zmian na rynku pracy. Globalizacja, otwarte granice i rozwój gospodarczy naszej ojczyzny przyczynił się do ekspansji polskich firm na zachodnie rynki. Prężnie rozwijającą się gałęzią polskiej gospodarki jest transport. Rodzime przedsiębiorstwa świadczące usługi przewozowe muszą zmierzyć się z szeregiem regulacji. Jedną z najnowszych i najbardziej znaczących spośród nich jest Loi Macron. Jakie obostrzenia nakłada na polskich przedsiębiorców prawo? Jakie funkcje pełni przedstawiciel we Francji (ustawa Macron)?

Sprawdź!

Ustawa Macron – podstawowe informacje

Ustawa Macron weszła w życie z dniem 1 lipca 2016 roku. Przez pierwsze trzy tygodnie rząd skupił się na wdrażaniu reformy i nie nakładał kar na przewoźników niestosujących się do nowych wytycznych. Od 22 lipca rozporządzenie w pełni weszło w życie. Wcześniej podobne prawa zostały wprowadzone w Niemczech.

Celem Loi Macron jest przede wszystkim uregulowanie płac kierowców firm transportowych działających na terenie Francji. Zgodnie z nowymi przepisami kierowcy nie mogą zarabiać mniej niż wynosi minimalne wynagrodzenie określone we francuskim prawie pracy. Nowe przepisy dotyczą przewozów kabotażowych i zagranicznych. Ustawą nie są objęte jedynie przewozy tranzytowe.

Kim jest przedstawiciel we Francji (ustawa Macron)?

Przedstawiciel we Francji (ustawa Macron) jest powoływany w momencie, kiedy polska firma oddelegowuje swoich pracowników do świadczenia pracy na francuskim terenie. Według litery prawa pracownikiem oddelegowanym jest osoba zatrudniona przez pracodawcę posiadającego swoją siedzibę i wykonującego swoją działalność poza Francją oraz pracownik wykonujący pracę na prośbę takiego pracodawcy na terytorium państwa francuskiego. Do obowiązków przedstawiciela należy przede wszystkim przechowywanie kompletu niezbędnych umów i rozliczeń, kontakt ze służbami kontrolnymi (policją, inspekcją drogową oraz inspekcją pracy, żandarmerią, urzędami celnymi i tym podobnymi) oraz służenie pomocą kierowcy podczas kontroli drogowych. Obowiązek podpisania umowy z przedstawicielem spoczywa na barkach pracodawcy.

Jakie sankcje grożą za brak wyznaczenia przedstawiciela?

Niedostosowanie się do przepisów nałożonych na firmy świadczące usługi transportowe może mieć daleko idące skutki (przede wszystkim finansowe). Niedostosowanie się do przepisów ustawy Macron, brak osoby reprezentującej przewoźnika na terytorium Francji oraz niemożność przedstawienia odpowiednich dokumentów przez kierowcę w razie kontroli wiążą się z wysokimi sankcjami pieniężnymi, jakie będzie musiała ponieść firma transportowa. Wysokość kar nałożonych jednorazowo na jednego kierowcę może wynieść nawet 2 tysiące euro.